To już trzecie podejście do tematu ptaków! żeby to ptaki, ptaszki były a to ptaszyska, ptaszory...
Pierwsze były flamingi, zaczęło się delikatnie na różowo, głównie miały to być pudrowe róże, potem tonacja zrobiła się trochę mocniejsza, jagodowe flamingi nie tyle były w kolorze jagódek, fiolety też się się pojawiły, ale była to chusta dla Jagody. Dlatego ptaszyska nazwałam jagodowe.
Teraz sama podsunęłam temat koleżance:-) bo miało być drapieżnie, a właściwie będzie drapieżnie i ma dawać po oczach, a co! A czemu i komu to już niech zostanie naszą tajemnicą...
Kolory też w jakimś sensie zostały mi narzucone, miały się pojawić brązy, czerwienie a reszta? Resztę to już moja dusza dośpiewała, a raczej pędzel. Czy śpiewała, śpiewał zgodnie z wyobrażeniami koleżanki zobaczymy?
Inspiracją był feniks:-))) Właściwie jest to pareo, ale ma służyć za szal, w każdym bądż razie jest tego duży kawał jedwabiu 180cm na 90cm, czyli sporo powierzchni do zamalowania.
A czy temat ptaków znowu się pojawi? Podejrzewam, ze tak! Bo już mi następny ptaszor "lata" po głowie:-)
Teraz wklejamy zdjęcia i...i dzwonimy do zamawiającej. Trochę czekała na namalowanie i póki co siedzi sobie w domku w błogiej nieświadomości, nie wiedząc, że chusta już gotowa i że jej feniksy zaczynają swoje internetowe życie!
Marysiu chusta zjawiskowa, paleta barw i ptaki, coś cudnego a kielicha rzeczywiście szkoda, choć na zdjęciach skorupki bardzo fotogeniczne.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWitaj:-)))
OdpowiedzUsuńwłaśnie konferowałam z koleżanką, dla której namalowałam chustę i jest zachwycona! cieszę się bo zawsze jakiś stresssss jest przed pokazaniem a czy będzie pasować, a czy będzie się podobać a jak już 'zaklepane" to i mnie się bardziej podoba;-)
A co do kielicha nie ma co się zamartwiać stłukło się i już...
pozdrawiam maria
Kielicha szkoda, ale masz nad wyraz zdolne łapki - będzie następny, jeszcze piękniejszy ! Chusta zjawiskowa !
OdpowiedzUsuńOooooo i siostra:-))) witam, witam miło mi , dzięki za takie rodzinne odwiedziny:-)))
OdpowiedzUsuńA tam kielich... robota sama w sobie była ciekawa!
pozdrawiam
I jest drapieżnie i dynamicznie, nikt się takiej chuście nie oprze, na pewno zwróci uwagę! Mój ulubiony fragment to prawy dolny róg - pióra ogona - fantastyczne! Kiedyś ilustrowałam bajkę o zlotym ptaku - ty zrobiłaś bajkę o ptakach ognistych :)
OdpowiedzUsuń... wracając do inspiracji rosyjskiej:-))) patrz post niżej, i do cudnej księgarni rosyjskiej ( a raczej radzieckiej, bo to tamte czasy były) co to się na kilogramy kupowało książki, szczególnie bajki! cudnie ilustrowane, kolorowe to byłby "żar ptak"
OdpowiedzUsuńAle dopiero teraz na to wpadłam:-( a gdzieś jeszcze mam trochę tych radzieckich ksiązek. Większość moje dziecko "przerobiło" na kawałki "czytając" oglądając we wczesnym dziecinstwie...
Cieszę się ,że ci się podoba!
Ja też mam wg mnie lepsze i gorsze kawałki ale nie powiem;-)
Uwielbiam Twoje złocenia, ale Twoje jedwabie to już są najcudowniejsze na świecie! Też bym takie chciała ;-)
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że ci się podobają!
OdpowiedzUsuńA chcieć znaczy móc, trzeba tylko spróbować !
ja to zrobiłam:-0
Niestety, ja jak biorę pędzel w dłoń to wychodzą z tego niepodobne do niczego bohomazy ;)
OdpowiedzUsuńJedwab ma to do siebie ,że i bohomazy na siebie cudnie przyjmuje!
OdpowiedzUsuń:-)))
No to może rzeczywiście kiedyś, za kilka lat...:)
OdpowiedzUsuń... jezeli masz jeszcze tyle czasu;-) przed sobą i możesz to odłożyć na potem? to nie ma sprawy ja za parę lat to będę musiała dwoma rączkami trzymać pędzel bo jedna za bardzo będzie mi się trzęsła, albo oczka odmówią posłuszenstwa...
OdpowiedzUsuńWięc zobaczyłam, poćwiczyłam i natychmiast, no prawie,
zabrałam się za robotę:-)))
Mam nadzieję, że starczy czasu, bo teraz przy niemowlęciu to mam go za mało ;-) Jakaś ta doba taka krótka :-)
Usuńaaaa to możesz jeszcze poczekać;-)
Usuńmnie wnuki ew groża więc i czas zaczyna się kurczyć inaczej....
Piękne feniksy :)Można się na nie gapić bez końca :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś skusi Cię temat naszego rodzimego bazyliszka, skoro tak świetnie odnalazłaś się w mroczniejszych klimatach.
...mroczne klimaty są ciekawsze w formie,że tak powiem fotogeniczniejsze, łatwiej się je przedstawia:-)
OdpowiedzUsuńZ takich legendarnych potworów to już zaliczyłam w duzej ilości, naszego wrocławskiego smoka strachotę, "moje dzieciaki" zawojowały jakiś konkurs na jego przedstawienie, zebrały wszystkie nagrody jakie w tym konkursie były i parę innych przy okazji w okolicy, stare dzieje:-)
Wiec i bazyliszek może się znajdzie...kiedyś!
Ale może póki co zostanę w bliższych czasowo klimatach...
Spektakularna !
OdpowiedzUsuń:-))) dzięki!
OdpowiedzUsuńAle aż tak dobrze to chyba nie jest...
Jesus Maryjko, ale cudo.... Marys, nie rob mi tego... ja nie mam miejsca na jedwab!!! ....buu... ale cudo!!!
OdpowiedzUsuńSie pociesze, ze tak bym i tak nie zrobila i szlus. Uff....
.. i ta paleta...
to pa, ide sobie jeszcze raz popatrzec :)
ps. straszne rzeczy u mnie napisalac... tfu, tfu przez lewe ramie, mam nadzieje, ze mnie to nie spotka..
aha, ja tez belferka! :)
Tfuuuu nawet i przez oba;-) byle zadziałało!
OdpowiedzUsuń...dodalam ci jeszcze trochę , ale obiecuję na tym koniec...
Fajnie,ze ci się podoba:-)))
A miejsca faktycznie trochę potrzeba!
najpierw z decu wprowadziłam się na werandę, wcale nie taką małą, i prawie do nazwijmy "salonu" hehehehe
A z jedwabiem siedzę w jadalni na wielkim stole, wreszcie się do czegoś przydal:-)))
jadalnia zrobiła się atelier fot mojej corki, stoją tam wielkie lampy i inny sprzęt, więc się z dzieckiem uzupełniamy
A aaa obok jest kuchnia i łączy wszystkie inne swoje i nie swoje funkcje, więc można spokojnie jeść i gości przyjmować ! a nie zaraz na salony prowadzić, salony są od działalności twórczej;-)
O qundulencja jaśnista!!
OdpowiedzUsuńAleż to jest ekspresyjne - taki wojenny taniec - szybki, a jednocześnie zwiewny - te rozwiane pióra na ogonach i czubach, te napuszone gardła, to wirujące powietrze wokół tych bajkowych feniksów... i jeszcze te kolory... o, qundulencja...
Cudo!
Aaaa... i rozprężyłam się na całego - poszłam tropem 1+1=3 ;)...
UsuńWaaaaW!!....sin palabras
OdpowiedzUsuń