Nooo, mój Administrator! żeby nikt nie myślał, że to ja jestem "sterem, żeglarzem, okrętem" na swoim blogu, pozwolił mi i udostępnił ponownie funkcję pisania na moim, nie moim blogu!
Dlatego mogę opowiedzieć troszkę o tym co widać na zdjęciach. Zdjęcia robiła moja Administaratorka, osobista córka i założycielka bloga. Dobrochna dawno, dawno temu założyła matce to miejsce i sama się nim zajmowała, no i tak już została tym głównym Adminem, i wszystko byłoby ok, tylko jak ona się zaloguje i wkleja zdjęcia to ja potem nie mogłam edytować postu i coś dopisać. Dziś doszłyśmy do ugody, że ona pozwoli mi pisać a ja nie będę za dużo grzebać, tam w środku:-)
Są inne miejsca gdzie mogę "grzebać" do woli. Takim sposobem i wilk syty i owca cała hehehe.
A na zdjęciach jest ostatnia tura dzwoneczków zakontraktowanych przez mojego Męża dla jego osobistej firmy, i poleciały z życzeniami świątecznymi.
fot. Dobrochna Babijew
So beautiful and fine work!!!!!!
OdpowiedzUsuńSo beautiful colors!!!!
Congratulations....
Have a wanderful weekend my friend
Hugs
Uwielbiam Twój styl! Piękny dzwoneczek:D
OdpowiedzUsuńLara jak się ciesze ,że tu "wpadłaś" coś mało mam ostatnio gości:-( więc każde odwiedziny są na wagę złota:-)
OdpowiedzUsuńA jeszcze takie....
dzięki!
Hugs thank you :-)