czwartek, 6 grudnia 2012

Jelonki





fot. Dobrochna Babijew

6 komentarzy:

  1. Mario czyżbyś "posoliła" jelonka? Bo ja właśnie "posoliłam " reniferka i dwie choinki i efekt podobny uzyskałam....chyba że to znów Twoja improwizacja i jakaś nowa technika? Tak czy wspak- super efekt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kruszyna, ale się usmiałam sama z siebie1 nie nie soliłam jelonka/reniferka jak kto zwał to coś, bo mi się tak jakoś myslenie poszło z posoleniem mięska !!! i zastanawiałam się dłuższą chwilę o co chodzi? a to,pytanie o to zielonkawe, na brzuszku...nie to nie są sole :-) do decu, to farba, już któryś raz ktos tam mnie pyta czy na moich pracach, to solenie? chyba kupię sobie sole do decoupage, żeby zobaczyć ,kto jest lepszy ja czy te sole hehehehe
    Pozdrawiam zaglądających i dzięki za ochy i achy, mile łechcą moje ego...

    OdpowiedzUsuń
  3. Sole są zdecydowanie nie dla Ciebie! Ty sama sobie namalujesz to co ja muszę posolić :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń