czwartek, 26 września 2013

Pegazek;-)

Do mojej stajni dołącza następny konik, Pegazek!
Jeżeli chodzi o decoupageowe ubranko to nie dostał nic nowego, porażającego;-) trochę złotka, trochę patyny i jedna róża, a właściwie dwie bo z drugiej strony też jest róża...taka sama:-)
Jego wyróżnikiem są SKRZYDŁA!
Właściwie malutkie skrzydełka, po prostu musiałam szybko zobaczyć jak działa powertex.
Bo butla tego specyfiku zawitała do mojej pracowni. I póki co stoi. A ja oglądam w necie co ludzie z tego powertexu natworzyli. Oglądam, oglądam i ... i nic z tego oglądania nie wynika, bo nie zachwycają mnie "rzeżby" typu tancerki w pozie arabeski, anioły ( choć mam ich trochę na sumieniu, bo ściągnęłam parę sztuk na ziemię) czy wszędobylskie afrykanki. Figurki są ładniejsze, brzydsze, mniej lub bardziej skomplikowane,  ale generalnie wszystkie podobne, żeby nie powiedzieć takie same:-( Jest jeszcze sporo innych sposobów na wykorzystanie tego specyfiku, niestety nie znalazłam, nie poczułam,  swojego pomysłu na to medium i chyba? postoi sobie w kącie i poczeka na moją wenę;-) na mój, swój czas...
Co nie znaczy, że rączki nie "swędziały" i musiałam je w ten preparat włożyć i popróbować!
Zrobiłam dwa maleństwa, właśnie skrzydełka i coś jeszcze:-)))
Dziś pokażę konika ze skrzydełkami. Mogę dodać tylko, że skleja, łączy, utwardza! i skrzydełka sterczą, a konik fruwa w oknie mojej kuchni:-)))



9 komentarzy:

  1. No jak fruwa to pewnie słoneczko pięknie się w tych skrzydełkach mieni :) śliczne maleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... no sie mieni:-) tylko z tym słoneczkiem to tak jakoś ostatnio @#$%^&*()_
      leje i leje!

      Usuń
  2. Otwieram okno mimo chłodu, może do mnie przyleci? Kiedyś przyleci jakiś prosto z Twojej stajni ja to wiem ;) W końcu marzenia są po to by się spełniały, prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...noooooooo chyba są po to ;-)))

      wiedzieć to móc!

      Usuń
    2. I to jest to co duże tygrysy lubią najbardziej!
      Wyświstaczyłaś mym oczom dużą przysługę, że mogą zawiesić wzrok na akurat tym zestawieniu kolorów.
      A kwiat to serce całego zamieszania. I jest tam gdzie ma być.
      Pegazek niby młody, rączy, czystozłoty, ale skrzydła niejedną okoliczność przyrody zwiedziły zdaje mnie się.
      To taki pegazek powsinóżek globtroterek! :)

      Usuń
    3. zaraz powsinóżek;-) bo ma skrzydełka?

      Usuń
  3. Miło zobaczyć skrzydełka u konika, spojrzałam na swojego, czy przypadkiem mu nie doczepić ;) Kolory bardzo mi się podobają, a teraz muszę to wydusić: Przecież ten koń ma pończoszki! Znaczy się, sexi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)))))))))))))))) cholerka nie zauważyłam jak go ubierałam!
      a faktycznie ma... i złote pantofelki i skrzydełka i różyczka $%^&*()_ strach się bać...
      A siwkowi zawsze można "doprawić' ... skrzydełka tylko po co ? on taki ładny, choć przyziemny:-0

      Usuń
    2. Tak, bliżej mu do kamieni niż chmur jak pegazowi :)

      Usuń