czwartek, 28 października 2021

Kiedy żyjesz bawiąc się- reszta układa się sama.

Kiedy żyjesz bawiąc się- reszta układa się sama. 
Trochę mi zeszło tego życia, z naciskiem na trochę;-)))
żeby to zauważyć i wdrożyć, nooo wdrażać w życie!
Tą tzw "resztę"życia próbuję uratować?
A z drugiej strony lepiej późno niż wcale, jak mówi klasyk.
Trudno w naszych czasach, w naszej teraźniejszości, dziwnej teraźniejszości, powiedzieć "bawię się" 
A i zawsze były jakieś "dziobaki", które zakłócały ten stan, w którym wszystko układa się samo.
Czyli jak nie urok to przemarsz wojsk...Ale człowiek dorasta, dojrzewa, więcej widzi i nie zwraca już takiej uwagi na różne życiowe dziobaki.
Takim jakby rozwinięciem tego co mam na myśli jest tekst jaki przed chwilą znalazłam w sieci:
 "Jedynym ptakiem, który odważy się dziobać orła, jest wrona. Siedzi na jego plecach i atakuje szyję. Orzeł jednak nie walczy z wroną. Nie marnuje na nią czasu i energii. Po prostu rozkłada skrzydła i zaczyna wznosić się wyżej. Wrona nie jest przystosowana do wysokości, na której powietrze jest rozrzedzone. W końcu odpuszcza z powodu trudności z oddychaniem.
Ucz się od orła i nie walcz z wronami. Po prostu wspinaj się dalej. Powstawaj z upadków. Wrony mogą się do ciebie przyczepiać, ale wkrótce odpadną. Nie pozwól sobie na to, co cię rozprasza. Skupiaj się na tym, co w górze i kontynuuj swoją wędrówkę"
Czujmy się więc jak orły, róbmy swoje z przyjemnością i radością, bawiąc się życiem...
A "dziobaki"i takie różne wrony same odpadną.
Właśnie zakończyłam cykl prac, a tak naprawdę cały projekt pt: WYSTAWA.
Definitywnie skończyłam!
Bo przez takie różne dziwne stany jakie działy, dzieją się zresztą do teraz, poprzesuwały się terminy, zadziały rzeczy mniej lub bardziej przyjemne.
Staram się przestać zwracać uwagę na to co przeszkadza a skupić się na tym co fajnego widać za progiem, za rogiem. 
A widać koniec;-))) Co prawda moment pokazania całości prac znowu się przesunął, właściwie niezależnie ode mnie, to ja mam spokój, luz, jest wszystko przygotowane, jestem w kolejce do terminu w galerii. Jestem gotowa, padnie hasło, termin i możemy wystawiać. Podejrzewam, bo tak mówią wszystkie znaki na niebie i ziemi, że to będzie wiosną 2022 ale nic to poczekamy.
Teraz mam pomysł na nowy cykl i lada chwila zabieram się za niego, rączki już swędzą;-)))
Dziś pokażę TĄ ostatnią, ostatnią pracę z tego cyklu, której być może, a nawet na pewno by nie było gdyby nie przesunięcia terminów, zamknięcia, kwarantanny, "locdauny" i takie tam, siedział człowiek w domu i dorabiał jeszcze jedna, jeszcze jedna, a teraz ma nawet z czubeczkiem, można wybierać.
Jest spora 100cm na 120, akryl, postarzania, masa DAS, trochę foremek, a właściwie ich fragmenty i szlagmetal.
 
 






2 komentarze:

  1. Od początku, odkąd cię poznałam w necie mówiłam , że jesteś oryginalna i takie masz prace.Fanką jestem dozgonną, podziwiam, a jak będzie termin wystawy to koniecznie daj znać.ps. co do tekstu to mi się podoba , orzeł i wrona - bardzo mądre, przywłaszczam.ps.Zrób pracę na ten temat, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki Jaśmin, Też doskonale pamiętam Twoje prace z początków naszej przygody z rękodziełem, początków, ze tak powiem internetowych, for, grup różnych jakie to inne były czasy, człowiek się zachwycał kreatywnością dziewczyn. Teraz to inna bajka, bo wszystko poszło w takim kierunku, że właściwie każdy może zrobić fajne rzeczy, czy to dobrze czy źle, nie wiem... Wiem, że zanikło to "coś" co wtedy dodawało nam skrzydeł. Teraz jest jakaś taka oczywista oczywistość, że każdy to potrafi bez dawania siebie. Kupujesz preparaty, media i i prace same się z nich robią. Dla mnie to taka trochę droga na skróty, więc zmieniłam "działkę" i robię po swojemu;-)))
    I ciesze się, że nie zawodzę "starych" oglądaczy/podglądaczy mojego bloga, zapraszam na cd, ostatnie moje prace są pracochłonne a i lenistwo na stare lata wzmogło się, jednak cały czas coś się dzieje!

    Oczywiście, że się pojawi informacja kiedy pokazuję swoje prace w galerii:-)))
    W tej chwili jest wystawa międzynarodowa, zbiorowa w tej galerii #galeria33 i mozna zobaczyć na żywca jedną z moich prac.
    pozdrawiam;-)))

    OdpowiedzUsuń