poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Jak się uwiesiło tak trzyma:-)

Nie mogę powiedzieć,że to ostatnia praca pt anioł, elf, madonna, bo temat "anielski" zawitał do moich działań dawno i cały czas jest! Dobrze się trzyma. Na dodatek się rozwija, rozciąga tematycznie. Początki były klasyczne, anioł, zwykły anioł, potem zrobił się zwykły niezwykły, dodałam mu trochę "wynalazków" technicznych, materiał, szablon......... a jemu/im ciągle było za mało:-) No to powstały nazwane przeze mnie "Anioło Madonny"."Cukrowy" dostał tło metodą postarzania na cukier, a ostatni, dziś wklejony jest takim eksperymentowaniem z nitkami, tiulem, złotem i powierzchnią! Zabierając się za Zielonego Elfa żle złamała mi się deska zamiast na pół to na 1/3 i  3/4 deski i tak zle i tak nie dobrze, więc 3/4 dołamałam i zostały mi dwie wąskie ......
No i na jednej "zrobił" się dzisiejszy anioł? elf






























2 komentarze: