czwartek, 26 lipca 2012

Wazon, jeszcze jeden!

Sezon ogórkowy:-) Gorąco, nie bardzo się chce kleić decu papierki a co dopiero twórczo myśleć.
Ale metoda na cukier nie dała mi spokoju i jak zwykle musiałam podnieść sobie poprzeczkę dość wysoko, tylko po co? Chyba tylko dla własnej satysfakcji, ekstremalne wyzwania decoupageowe są moimi ulubionymi, no i mamy cukier na szkle......
Czyli tłumacząc z polskiego na nasze spróbowałam postarzyć zwykły szklany wazon metodą na cukier:-)
Zastanawiając się ... przyklei się czy nie? póki co, a wazom ma już ze dwa tygodnie, znaczy się został zrobiony jakieś dwa tygodnie temu i.... i trzyma się ;-)
Jeszcze, żeby mi nie było za łatwo, zachciało mi się róże oglądać od środka, to taki myk ,żeby wazon służył za świecznik i żeby ciekawszy efekt powstał jak się zapali świeczkę.
Szczerze mówiąc widziałam/przewidziałam, ten wazon/swiecznik, jako lampke tarasową z wkładem/świeczką  przeciwkomarową.








6 komentarzy:

  1. Podziwiam wszystko po kolei i nie mogę się napatrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooooo szczena mi opadła :) super

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje cieniowania i zlocenia sa nieziemskie;) nie moge sie napatrzec:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo piekne. Pozdrawiam
    Hania

    OdpowiedzUsuń
  5. Шикарно! Очень интересный эффект!

    OdpowiedzUsuń